PAMIĘCI OBROŃCÓW LUBACZOWA
Pod koniec XVIII wieku Polska utraciła niepodległość. Kraj został podzielony między potężne kraje sąsiednie: Rosję, Prusy, Austrię. Mimo ofiarnej walki w dwóch powstaniach: listopadowym (1831) i styczniowym (1863) nie udało się odzyskać upragnionej niepodległości. Z chwilą gdy państwa zaborcze zaczęły walczyć między sobą (I Wojna Światowa 1914 - 1918) wzrosły nadzieje Polaków na odzyskanie państwowości. Spowodowało to, że pod koniec 1918 roku doszło do spontanicznego rozbrajania oddziałów państw zaborczych.
Na wieść o tych wydarzeniach w dniu 1 listopada 1918 roku, młodzi mieszkańcy Lubaczowa - członkowie Polskiej Organizacji Wojskowej rozbroili austriacką załogę koszar oraz posterunek żandarmerii. Organizowanie polskiej administracji w Lubaczowie po 123 latach niewoli odbywało się w warunkach zagrożenia ze strony Ukraińców, których oczekiwania niepodległościowe ścierały się z dążeniami Polaków. W nocy z 3/4 listopada Ukraińcy opanowali Lubaczów zajmując strategiczne miejsca w mieście. Doszło do walk, których największe nasilenie przypadło 6 i 27 grudnia 1918 roku. Decydującą i zwycięską rolę w tych walkach odegrał oddział młodych ludzi, ochotników w liczbie ok. 111 osób pod dowództwem porucznika Stanisława Dąbka. Dzięki ich poświęceniu
Lubaczów został oswobodzony. W późniejszym czasie uczestnicy walk o wyzwolenie miasta założyli Związek Obrońców Lubaczowa.
W obronie Lubaczowa polegli: Michał Borysowicz, Kazimierz Brzyski, Józef Medwecki, Franciszek Mucha, Marian Piela, Władysław Smyk, Andrzej Świętojański, Jan Trela, Jan Warski.
Aby uchronić od zapomnienia poświęcenie młodych Obrońców Lubaczowa w walce o niepodległość, w dniu 9 maja 1990 roku, ich imię nadano Szkole Podstawowej Nr 2 w Lubaczowie.